Wojciech Szczęsny zdradził sekret dobrej formy. „Rezultaty tego widzimy na boisku”

Wojciech Szczęsny stał się bohaterem naszej reprezentacji. Dobra forma i dwa obronione przez niego rzuty karne utrzymały reprezentację Polski na mistrzostwach świata.
Po spotkaniu team manager reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski zażartował w rozmowie z dziennikarzami, że może z Francją powinniśmy doprowadzić do rzutów karnych. – Dwa karne obronione w dwóch meczach, więc może z Francją na karne wygramy i Wojtek wszystkie obroni – stwierdził żartobliwie rzecznik PZPN.
Wojciech Szczęsny o recepcie na kapitalną dyspozycję
Po spotkaniu z Argentyną Wojciech Szczęsny udzielił wywiadu dziennikarzom Interii. Bramkarz reprezentacji Polski stwierdził, iż z rywalem pokroju Albiceleste nie jesteśmy w stanie grać na „zero” z tyłu. – Czasami trzeba, żeby bramkarz był w formie. Tym razem na szczęście trafiło na dobrego Szczęsnego – przyznał.
Dziennikarz dopytał bramkarza Juventusu, jaka jest recepta na jego kapitalną dyspozycję. Bramkarz zdradził, że nie zmienił nic. – Straciłem dużo wagi, ale to ze stresu, a nie ze zmiany treningu czy diety – dodał.
I dobrze się czuję, a rezultaty tego widzimy na boisku – podkreślił.
Wojciech Szczęsny: Zaczynamy walkę o marzenia
Na pytanie, czy plan minimum został wykonany, Wojciech Szczęsny odpowiedział, że na pewno ciśnienie zeszło z reprezentacji. – Wiemy, jakim jesteśmy zespołem, jaka jest nasza klasa i wiemy, gdzie jest nasz szklany sufit. Awans do 1/8 finału, do grona 16 najlepszych zespołów na świecie jest dla nas wielką robotą – dodał.
Ale mamy też marzenia poza planami. Plan został wykonany. Teraz zaczynamy walkę o marzenia! – zakończył.